Trudno uwierzyć, że dopiero sto lat temu, kiedy Polska odzyskała niepodległość, wprowadzono w naszym kraju pierwsze znaki drogowe. Było ich tylko sześć i wszystkie miały kształt trójkąta - tak jak dzisiaj znaki ostrzegawcze.
Co ciekawe, aż dwa z nich (już wówczas) dotyczyły przejazdów kolejowych. Trzeci znak wskazywał na skrzyżowanie lub rozwidlenie dróg, a inny ostrzegał przed niebezpiecznym i niewidocznym wcześniej zakrętem - co przy ówcześnie rozwijanych prędkościach wydaje się grubą przesadą. Z kolei następny przypominał dzisiejszy znak oznaczający nierówną drogę i można przypuszczać, że był często na naszych drogach ustawiany, podobnie zresztą jak dzisiaj. Ostatni - z pionową kreską pośrodku - wskazywał wszelkie inne niebezpieczeństwa.
Obecnie mamy w kraju grubo ponad 300 znaków!
W takim gąszczu trudno jest się zorientować, które znaki drogowe są przeznaczone dla pieszych, powinny być przez nich znane i rozumiane, a co najważniejsze przestrzegane, a które dają znać innym kierującym o tych pieszych. Jakie z kolei znaki są istotne dla rowerzystów i ich bezpieczeństwa na drodze, a które zwracają uwagę innych kierujących na rowerzystów mogących np. przejeżdżać przez drogę.
Równie duża grupa znaków drogowych, to te, które decydują i wskazują na to, kto ma pierwszeństwo przejazdu, a kto musi tego pierwszeństwa ustąpić. Inna z kolei grupa znaków pokazuje skrzyżowania, ich organizację i sposób w jaki należy je bezpiecznie pokonać.
Sporo znaków ma tylko jeden cel - wskazać kierującemu w jakim kierunku powinien jechać, oraz jaką powinien rozwijać prędkość.
Co ciekawe w każdej z wymienionych powyżej grup znaków, spotkać można zarówno znaki ostrzegawcze, zakazu, nakazu, informacyjne jak i tabliczki do tych znaków, znaki kierunku czy wreszcie znaki poziome, namalowane na jezdni.
Poniżej na tej stronie znajdziesz znaki drogowe, które pośrednio lub bezpośrednio regulują prędkość na drodze. Wszystko zależy od tego po jakiej drodze się poruszasz, czy są na niej jakieś ograniczenia lub przeszkody, oraz jakie obowiązują tam limity: